wtorek, 27 maja 2014

Kreator Krain: Kult Smoka

Witam ponownie w Teserakcie! W ramach zbliżającej się premiery Kreatora Krain, prezentuję Wam przykładowy rozpis Fazy III: Wiara, która opisze lokalną religię zwaną Kultem Smoka. Wszystkie zagrywki, jakie się w opisie pojawiły zostały opisane w podręczniku. A tymczasem... zapraszam do lektury!

Chwała Pierwotej Bestii, Ostatniemu Strażnikowi!

Kult Smoka

Patron

Shammelkh – Król Drapieżców, Smoczy Bóg, Pierwotna Bestia

Opis

Smoki od zawsze fascynowały i przerażały zwykłych śmiertelników. Wielu uznaje je za niekwestionowanych władców nieba. Prawda jest taka, że te skrzydlate gady są dzikimi bestiami z własnymi instynktami, honorem i moralnością. Patrzą na mniejsze rasy i widzą w nich niszczycieli porządku ustanowionego podczas Świtu świata. Stąd ich agresja i odwieczna wrogość do każdego, kto nie uznaje ich potęgi. Kult Smoka twierdzi jednak, że jest w tym coś więcej. Twierdzą, że pod najwyższymi górami spoczywa Pierwszy Smok, Shammelkh. Jego historię opowiada pewna księga, zwana Bok Kvaedi uf Dreki.


„Wszystko zaczęło się tak dawno, że sam czas dopiero co kiełkował, a śmierć formułowała swój wygląd w psychice innych. Nazywało się to czasem abstrakcji. Był jeden jedyny świat, Atuka, w którym żyli nasi praprzodkowie. W samym centrum Atuki znajdował się monolit, który był symbolem wszystkiego i stanowił także Jedyne Prawo. By mógł być zachowany porządek, Jedyne Prawo pozwoliło na powstanie Strażników tego świata, zwanych Pierwotnymi Bestiami. Nie zawsze jednak strażnicy byli doskonali, a ci którzy się nie udali, stawali się Upadłymi, wyjętymi spod Jedynego Prawa, wyrzuconymi poza granicę wieloświata do Pustki. Jednak zdecydowana większość stworzona została wedle zamiarów monolitu. Wśród udanych Pierwotnych Bestii był Shammelkh – strażnik ognistych niebios.

Atuka była niebezpiecznym miejscem, gdzie nasi przodkowie egzystowali i walczyli o przetrwanie w warunkach nam nieznanych, na skalę przekraczającą nasze oczekiwania. Zaiste, dla słabych i wrażliwych śmiertelników Atuka była Piekło-Dżunglą, zaś dla Pierwotnych Bestii był to Raj Drapieżników. Porządek był utrzymany, a Atuka obfita.

Wieloświat rozrastał się w niesamowitym tempie, zaś monolit tworzył co raz to nowe Pierwotne Bestie i coraz rzadziej byli to Strażnicy, a częściej Upadli. Widząc co dzieje się, wielu ze Strażników Jedynego Prawa zaczynało wątpić w swoją rolę. Udali się do centrum wieloświata by dowiedzieć się co dalej z Atuką. Widząc, że sam monolit źle znosił rozrastający się wieloświat, zrozumieli, że Jedyne Prawo to obłuda i wielu oszalało. Większość Strażników utworzyła swoje własne królestwa, gdzie rządzili niepodzielnie nad morzem dusz, zawiązując pakty z Upadłymi i wpuszczając ich z powrotem do Atuki.

Kilku ze Strażników, w tym Shammelkh, ujrzało swych braci i siostry popadające w szaleństwo. Pierwotnie chcieli przemówić im do rozsądku, lecz było już za późno na ratunek. „Nieskażeni” Strażnicy rozpoczęli wojnę z „zepsutymi” Strażnikami i Upadłymi na niespotykaną skalę. Niestety, zepsuci mieli miażdżącą przewagę nad czystymi. Nie mając wyboru, Shammelkh ze swoimi sojusznikami postawili wszystko na jedną szalę i podjęli bitwę w niebiosach nad monolitem, w samym centrum wieloświata. Walka nie układała się po stronie Ojca Smoków. W samym epicentrum bitwy Shammelkh spojrzał w dół na wieloświat i ujrzał umierającą Atukę, poruszoną trzęsieniami ziemi, erupcjami wulkanicznymi, powodziami i szalejącymi burzami. Podleciał do monolitu i choć wiedział, że to co zrobi zniszczy na zawsze Atukę, rozbił monolit Jedynego Prawa.

Wieloświat pękł niczym ropiejący czyrak z szyi chorego zwierzęcia, zabijając większość Pierwotnych Bestii i ich sługusów, a z tego co zostało uformowały się plany egzystencji i pozostałość wieloświata, Otuka. Nie istnieli już Strażnicy i Upadli – były teraz tylko Pierwotne Bestie, którym Shammelkh przysiągł, iż złapie i pożre każdego, kto zmusił go do zniszczenia monolitu Jedynej Prawdy. Smoczy Bóg wędruje już od milionów lat i zabił wielu ze swych dawnych wrogów, lecz nie odnalazł żadnego ze swoich sojuszników. Ostatnia Bestia którą pożarł, to Coutalax, Pierzasty Wąż, a było to ponad tysiąc lat temu. Obecnie Shammelkh przebywa na naszej ziemi, gdzieś w Górach Grzbietu Świata, i odpoczywa przed kolejną walką. Na jego drodze jest jeszcze wielu wrogów porozrzucanych na różnych planach egzystencji: Astaroth, Wielobestia, Dagon, Mulcarn, Wulfgraad i obecne zagrożenie dla tego świata – Lewiatan.

Shammelkh zbiera siły do dalszej wędrówki i szuka godnych siebie śmiertelnych, by wspomogli go w dalszej walce.


Dogmat

Wyznawcy Pierwotnej Bestii uważają, że by zaznać prawdziwego oświecenia, trzeba słuchać się smoków, składać im regularnie ofiary i wieść skromne życie na pograniczu cywilizacji. Nie oznacza to, że wyznawcy Shammelkha są jakiegoś rodzaju pacyfistami. Smoki w końcu są drapieżnikami i kiedy wezwanie do wojny nadejdzie, kapłani wraz z wyznawcami ruszą w bój, by przelać krew w imieniu swego boga i smoczych panów. Wielu uważa, że najsilniejsi i najbardziej sprawdzeni w boju zwrócą uwagę ich Patrona i zaznają jego łaski, zwanej przez śmiertelników Transmigracją. Owa „Transmigracja” to stan uniesienia, kiedy zasłużony zaczyna opuszczać swoją śmiertelną formę i przemienić się w jedną ze skrzydlatych bestii Shammelkha. Jest to najwyższy z możliwych honorów wśród wyznawców Pierwotnej Bestii. Wszakże kto nie chciałby walczyć u boku ich boga jako smok?

Tradycja

Pierwsi Łowcy (wym. posiadanie Lasu, Mokradeł lub Podwodnej Krainy) – wybrana domena to Łowy (4 pkt.).

Domeny

  • Łowy – (główna)
  • Wojna – (3 pkt.)
  • Porządek – (6 pkt.)

Świątynia

Dom Ojca – położona z dala od wszelkich wiosek, główna siedziba Kultu Smoka znajduje się pośród gór, ukryta między drzewami w kniei. Ta dwupiętrowa świątynia zbudowana jest w kształcie litery X, z wieżą i ołtarzem położonymi w samym jej centrum. Parter i piwnica zbudowane zostały przy użyciu ociosanego kamienia, zaś pierwsze i drugie piętro z drewna dębu. W środku budowla ładnie łączy oba surowce z pomocą kamiennych kolumn i drewnianych wzmocnień. W świątyni nie ma za dużo relikwii, jest za to sporo kości i czaszek wrogów kultu, lokalnych i sprowadzonych z dalekich krain bestii. Wszystko to wtapia się w surowy dogmat ich Patrona. Jest jedno główne wejście, a pozostałe odnogi budowli służą kapłanom i w większości są niedostępne dla pielgrzymów i gości. Ołtarz zbudowany jest z czarnej, wiecznie zimnej bryły lodu, za którą drewniana figura Smoczego Boga spogląda na kapłanów i zgromadzonych wiernych podczas obrzędów. Legenda powiada, że owa bryła jest pozostałością z czasów, gdy Shammelkh przybył na ten świat i zastał go całego zatopionego w lodzie, zimnie i ciemności. Ołtarz został z niej zbudowany, kiedy Pierwotna Bestia kierowała Randagulfem Budowniczym i za pomocą jego ciała wyrzeźbił magicznymi narzędziami relikt z poprzedniej ery świata.

Budowla przetrwała więcej wojen i kataklizmów, niż wielu by przypuszczało. Oryginalna świątynia została spalona podczas „incydentu”, kiedy najwyższy kapłan Olaf Nieugięty przeszedł niespodziewaną Transmigrację w smoka (który przybrał imię Narsinisf). Kapłani, korzystając z tej nauczki, rozbudowali ją nieco i zastąpili drewniane fundamenty kamieniem. Ołtarz i drewniana figura przedstawiająca Shammelkha to jedyne pozostałości dawnej świątyni, które oparły się niebezpieczeństwom i próbie czasu.

Cechy Świątyni
  • Biblioteka, skromna (1 pkt.) – kolekcja znanych i mniej znanych książek, zebranych przez wiernych z całego Królestwa, w tym rzekomy oryginał Bok Kvaedi uf Dreki.
  • Ołtarz Patrona (1 pkt.) – ołtarz wyrzeźbiony z czarnej, nie topniejącej bryły lodu z zamierzchłych czasów.
  • Katakumby, duże (2pkt.) – po odbudowie świątyni zdecydowano się na powiększenie katakumb, dodając ukryte przejścia i specjalne komory dla kapłanów, pośmiertnie czekających na czasy, kiedy ich usługi będą ponownie potrzebne Kultowi Smoka.
  • Największy w Królestwie posąg Patrona (3 pkt.) – drewniana, pięciometrowa rzeźba przedstawiająca Króla Drapieżców.
  • Prezbiterium (1 pkt.) – dwustopniowe wzniesienie z kości mamutów, na których znajduje się ołtarz i posąg.
  • Skarbnica Ołtarzowa, skromna (1 pkt.) – ukryta pod ołtarzem, otwierana na magiczny klucz noszony przez najwyższego kapłana Kultu Smoka.
  • Zdobienia, skromne (1pkt.) – wyrzeźbione przez lokalnych kowali figurki, drewniane ryciny oraz czaszki i kości wrogów Kultu Smoka, jak i niebezpiecznych bestii.

Prorok

Obecnie najbardziej uznanym kapłanem Kultu Smoka (Kult nie ma jako tako „przywódcy”) jest Agnar Wędrowiec. Ten rudowłosy, liczący ponad dwa metry wzrostu, mężczyzna w kwiecie wieku z pewnością nie przypomina odzianych w bogate szaty kapłanów z innych wierzeń Panteonu Królestwa. Zasłużył się Kultowi Smoka odwiedzając wiele królestw, w których przekazał historię Shammelkha i zwiększył wpływy Kultu i Panteonu. Wiecznie w drodze, nie boi się żadnych wyzwań, zawsze ochoczo wędrując do nieodkrytych krain, gdzie będzie mógł nieść słowo i wiarę w Pierwotną Bestię.

Cechy Proroka

  • Asceta (1 pkt.) – prorok ten nigdy nie przywiązywał większej wagi do złota, niż do dobrego towarzystwa przy kuflu piwa i ognisku.
  • Były poszukiwacz przygód (2 pkt,) – nim odkrył kult Smoka, Agnar przemierzył całe Królestwo jako najemnik i poszukiwacz przygód.
  • Posłuch w Królestwie (2 pkt.) – Agnar jest znanym mówcą, a jego kazania i obrzędy przyciągają tłumy. Zarówno wiernych Królowi Drapieżców, jak i wielu ciekawskich (Przegrano Posłuch u Króla).
  • Zbroja, uświęcona (1 pkt.) – choć z początku lekko zardzewiała stalowa zbroja i prosty dwuręczny topór nie wydają się groźne, zawierają one w sobie kilka potężnych run, uświęconych dzięki uprzejmości innych kapłanów Shammelkha.
  • Sława, Królestwo (3 pkt.) – Wędrówki i przygody Agnara znane są w całym Królestwie i poza nim, a sam zainteresowany znalazł się w kilku książkach jako główny bohater.

Zwyczaj i Obrzędy

Niemowlęcia kultystów Shammelkha, w ramach święcenia, mają malowany krwią jagnięcia symbol Patrona.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz